Lekarz stomatolog - czym się zajmuje?
Lekarz dentysta (stomatolog), pot. dentysta ? osoba uprawniona do praktycznego stosowania wiedzy z zakresu stomatologii.
W Polsce tytuł lekarza dentysty i ograniczone prawo wykonywania zawodu uzyskuje się po pięcioletnich jednolitych studiach magisterskich na kierunku lekarsko-dentystycznym w jednej z uczelni medycznych. Lekarze nie piszą jednak prac magisterskich ? pełne prawo wykonywania zawodu lekarza dentysty uzyskuje się pozytywnym zdaniu Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Państwowego (LDEP), od roku 2013 Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego oraz po odbyciu rocznego stażu podyplomowego.
Zgodnie z ustawą o zawodzie lekarza i lekarza dentysty z dnia 5 grudnia 1996 r., lekarz dentysta upoważniony jest do leczenia schorzeń zębów, jamy ustnej oraz obszaru twarzoczaszki i okolic przyległych.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Lekarz_dentysta
Wszystko zależy od diety
To właśnie cukry są odpowiedzialne za powstawanie próchnicy na zębach. Szkliwo jest bardzo odporne i twarde, jednak niszczą je kwasy. Mimo regularnego mycia zębów i dbania o higienę, przy złem diecie próchnica się pojawi, zwłaszcza u dzieci. To bardzo ważne, żeby dostarczać organizmowi odpowiednich dawek minerałów, w tym kluczowego dla stanu zębów wapnia. Jest to pierwiastek niezbędny także dorosłym, który wypłukujemy na przykład kawą.
Warto zadbać o zrównoważoną dietę, która zapewni wszystkie niezbędne składniki odżywcze. I nie, nie zastąpimy tego cudownymi tabletkami z aptekami - nasz ogranizm duzo lepiej wchłania pierwiastki z pożywienia.
Na stanie naszych zębów odbija się to co jemy, a najbardziej to, czym byliśmy karmieni w dzieciństwie, kiedy rosły nam zęby.
Zęby - ogólnie
Człowiek dorosły posiada 32 zęby, na które składa się: 8 siekaczy, 4 kły, 8 zębów przedtrzonowych i 12 trzonowców. To całkiem sporo. Skład naszego uzębienia jest dostosowany do pożywienia jakie przyjmujemy. Najlepiej rozwinięte są zęby trzonowe, kły są dość krótkie, siekacze średnio rozwinięte.
Widać, że nie jesteśmy typowymi mięsożercami - wystarczy spojrzeć jak długie kły ma kot, w porównaniu do reszty jego uzębienia.
Człowiek jest ewidentnie wszystkożerny - do tego przystosowane jest nasze uzębienie, które jest mało "specjalistyczne".
Guma do żucia - dobra dla zębów?
Gumy do żucia są często reklamowane, jako dobry sposób na dodatkowe dbanie o zęby. Mają pomagać w obniżeniu kwasowości w jamie ustnej po posiłku. Czy to rzeczywiście działa?
Powinniśmy wiedzieć, że bakterie powodujące próchnicę dobrze się czują w środowisku o kwaśnym Ph, a powstaje ono przy udziale cukrów - to właśnie dlatego słodycze są niezdrowe. Nie chodzi tutaj o całą grupę węglowodanów, ale o tzw. cukry proste, do których zaliczamy glukozę, czy sacharozę (i syrop glukozowo-fruktozowy też).
Żucie gumy powoduje po prostu zwiększenie wydzielania śliny, która ma właściwości bakteriobójcze, usuwa również resztki jedzenia z powierzchni zębów. Pamiętajmy jednak, że w nadmiarze szkodzi - może zadziałać jak środek przeczyszczający. Wadą jest również to, że produkt zawiera sztuczne słodziki, które mają negatywny wpływ na nasze zdrowie.
Produkty do higieny jamy ustnej
Zęby należy myć dwa razy dziennie. Lepiej nie robić tego po każdym posiłku, ponieważ pasta do zębów wcale taka bezpieczna dla naszego zdrowia nie jest - na każdym opakowaniu jest zalecenie, żeby nie używać częściej niż trzykrotnie w trakcie doby.
Jednak są również gumy do żucia i płyny do płukania ust - dobre do usunięcia resztek jedzenia po posiłku. Bardzo ważne jest również korzystanie z nici dentystycznej - tutaj już nie ma limitów, absolutnie nam nie zaszkodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz